Biskupi BIORĄ SIĘ za… medialnych księży. KTÓRYCH? || Ja, katolik

Program Krystiana Kratiuka „Ja, katolik”.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

2 komentarze

Dodaj odpowiedź
  1. Obecnie w Kościele jest coraz mniej rzeczowych dyskusji, rozmów, coraz więcej religijnej ignoracji (nie dotyczy to oczywiście pch24), stąd jakiekolwiek ZAKAZY wypowiadania się takich czy innych księży, osób duchownych czy świeckich MUSZĄ przenieść złe rezultaty.
    Zawsze w historii Kościoła katolickiego ortodoksji broniono w bardzo szczegółowych dysputach, rozważaniach a nie tępymi zakazami typu: nie wolno bo nie wolno. Zwłaszcza dziś, w czasach powszechnego zamętu, potrzebne są wypowiedzi kompetentnych ludzi. Jeśli ktoś ma mniej kompetencji a wypowiada się (tak dosyć często bywa) i popełnia błędy, to tylko w otwartej dyskusji istnieje możliwość ich wyeliminowania. Dziś bardziej niż kiedykolwiek trzeba ROZMAWIAĆ. Ludzie są istotami rozumnymi (przynajmniej tacy wyszli z ręki Boga) i dlatego tak ich trzeba traktować.

Dodaj komentarz